PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11580}

Wejście smoka

Enter the Dragon
7,6 92 301
ocen
7,6 10 1 92301
7,5 19
ocen krytyków
Wejście smoka
powrót do forum filmu Wejście smoka

Jak dla mnie film ten wciąz jest niedoścignionym wzorcem filmów w stylu 'martial arts'. Jeśli jesteś fanem tego gatunku i nie widziałeś, nadrób tę zaległośc szybko! Jeśli nie jesteś, też polecam, bo to kawałek porządnego kina i prawdziwy majsterszyk w swoim gatunku. Ponieważ nie lubię pisać długich postów, podam w skrócie dlaczego film zasłużył na taką ocenę wg mnie:

- sceny walk: dzisiejsze klocki w stylu Van Damma czy Chackie Chana nie dorastają mistrzowi Lee do pięt: bez efektów specjalnych ciosy robią piorunujące wrażenie; niektóre są tak szybkie, że prawie niewidoczne dla oka - możemy sie jednak cieszyc niedoścignioną techniką mistrza, gdyż część ujęć puszczana jest w zwolnieniu, dzięki temu dokładnie możesz nacieszyć oko widokiem Lee rozkładającego facetów 2 razy większych od siebie:))) Urzekający jest również realizm tych walk: w wielu nowych produkcjach przeciwnik pada dopiero po 20 ciosach zadanych z siłą zdolną powalić konia (hehe), w tym filmie dzięki bogu twórcy odpuścili sobie tak 'realistyczne' sceny;p

- muzyka: jestem fanem azjatyckiej muzyki, a w tym filmie jest ona po prostu doskonała

-zdjęcia: bardzo dobre, akcja dzieje się w egzotycznej azjatyckiej scenerii

-gra aktorów: również na b. wyskoim poziomie; Lee, Saxton i inni stworzyli b. wyraziste i realistyczne postacie

-fabuła: historia opowiedziana w filmie jest ciekawa i niestandardowa jak na tego typu filmy. W wielu nowszych produkcjach głównym wątkiem tego typu filmów jest pomszczenie rodziny/przyjaciela, a bohater dochodzi do tego na drodze duchowej medytacji i przyswajania sobie wschodnich mądrości-pierdół, podczas finałowej walki jest bliski przegranej, w końcu jednak zwycięża; tu na szczęście twórcy odpuścili sobie ten schemat. Bruce ma co najmniej 3 powody, by udać się na wyspę i rozprawić z Hanem, a sceny wschonich mądrości-pierdół są naprawdę ograniczone do minimum.

(co prawda wystepuje tu motyw zemsty, jest to jednak wątek poboczny, nie główny)

- poczucie humoru: odpowiada mi to wystepujące w filmie, trochę jakby ironia w stylu 'Bonda'. Najlepsze kawałki to gdy Bruce prezentuje na statku 'sztukę walki bez walki', Williams wybierający panienki na noc, czy scena z Roperem, Hanem, gilotyną i kotem:)

Minusy:

- niestety zakończenie filmu;/ Scena w gabinecie luster jest dobra, ale zdecydowanie za długa i przynudzająca przez to. Ponadto twórcy jakby postanowili odejść od realizmu, i Bruce wielokrotnie pochlastany metalowymi szponami przez Hana walczy jakby nigdy nic i nawet krwi sie wiele nie leje:) Wiem, mozna sie upierać, że to tylko powierzchowne zadrapania itp., a jednak....

- za mało brutalności: można tu polemizować, ja jednak lubię 'ostre' filmy, więc chętniej widziałbym więcej krwi, choc wtedy film pewnie nie nadawałby się dla szerszej publiczności;/

Mimo tych 2 małych minusów, całość filmu jest jednak tak dobra, że obstaje przy 10/10. Jesli kogos zachęciłem do obejrzenia, cieszę się:)

ocenił(a) film na 10
DoktorLejdo

Niesamowity film w którym mamy i walkę i humor w dodatku upływu lat film cały czas się nie nudzi.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones