PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11580}

Wejście smoka

Enter the Dragon
7,6 92 329
ocen
7,6 10 1 92329
7,4 20
ocen krytyków
Wejście smoka
powrót do forum filmu Wejście smoka

Gdyby wstawić zamiast Lee jakiegoś przeciętnego aktora, to mielibyśmy gniota. Największą bolączką filmu jest szwankująca logika. W trakcie ostatniej walki mają miejsce 2 naciągane i irracjonalne momenty. Spodziewałem się czegoś lepszego, bo w dzieciństwie zdawał mi się o niebo lepszy;)

ocenił(a) film na 6
arcynik

Co racja to racja. Myślę, że ,,kultowość" tego filmu bardziej opiera się na tym, że to był ostatni występ Bruce'a Lee, a do polskich kin trafił za komuny, kiedy była cóż, posucha na dzieła innego rodzaju niż te rodzime, często nasycone propagandą.
,,Wejście smoka" nie zachwyciło mnie. Największym mankamentem tego filmu jest jego scenariusz: nie trzyma się kupy, a momentami razi głupotą (jak wspomniane już gdzieś wypuszczenie więźniów). Realizm (to znaczy: jego brak) też pozostawia wiele do życzenia. Znów niepokonany mistrz rozwala samodzielnie całe hordy wrogów, którzy mają nieszczęście stanąć mu na drodze (PS-jeżeli komuś się wydaje, że w rzeczywistości też można niszczyć przeciwników z taką perfekcją i wręcz łatwością, niech się ustawi z trzema kolegami-karkami i każe im nacierać na siebie w jednej chwili). Niektóre postaci jakby wciśnięte na siłę, upchnięte ,,żeby tylko miały swoje 5 minut".
Wystawiłem identyczną ocenę jak autor tematu. Dla mnie same sceny walki (bo nie ukrywajmy, w zasadzie tylko dla nich warto obejrzeć ten film) to za mało, żeby się ekscytować. Jako odmóżdżacz natomiast-pasuje w sam raz.

Hedman

Ja osobiście widziałem starcie łebka z 7 lapsami takimi, co są stażnicy na filmie. Co Ty malkontencie porównujesz? Czy tam Lee walczył z wieloma karkami, którzy są ograniczeni w ruchu, czy karłami? Realizm? Realne jest z użyciem broni białej rozj3**bać paru typów, bo ja osobiście to zrobiłem, jak na mnie napadnięto. To klasyka, którą nakręcono 40 lat temu i nie było zajebistych kaskaderów do odtwórcy wrogów, więc jeśli troszeczkę myślisz, powinieneś to wiedzieć. Misją Bruce'a było na celu propagowanie sztuk walk. Udało się. I nie tylko, bił rekordy kasowe, ale zawrzał całym światem sztuk walk. Piszesz o komunie w Polsce. Wiesz co to wtedy było? Zamieszanie. Jeździło kino na kółkach, film z Lee. Ludzie się dobijali do sali, żeby ten film zobaczyć. Powstawały nowe szkoły walki, było ich mnóstwo. Ten film wpłynął szczególnie na ludzi, więc nie oceniają go tylko z perspektywy kinofana.

ocenił(a) film na 6
Danielultras1

No i to jest to o czym pisałem: film miał tak duży wpływ na ludzi, że okrzyknęli go ,,kultowym", nie bacząc na braki i jego słabe strony.
Co do użycia sztuk walki w rzeczywistości: nie widziałem sytuacji, które opisujesz, więc nie mogę się do nich ustosunkować. Jeżeli to co piszesz jest prawdą, to skomentuję to w ten sposób: wyjątek potwierdza regułę.

ocenił(a) film na 5
Hedman

Zgadzam się z tobą na kultowość tego filmu wpłynęło kilka czynników które wymieniłeś w swoim komentarzu jest to jednak klasyk i warto go oglądnąć. Mnie strasznie ten film bawił czemu już piszę,odgłosy,miażdżenie nogą człowieka jak muchę i miny które nasuwały na myśl głupie skojarzenia to wszystko było dla mnie bardzo zabawne,dziś tego już nie ma dlatego trudno do tego się przyzwyczaić. Przyznam też że miałem nadzieje po oglądnięciu filmu "Ip Man" że ujrzę ten styl tegoż mistrza w walkach Lee ale jakoś niezbyt to było widać.No wiadomo jest to film kultowy ale nie dla wszystkich i choć lubię filmy z sztukami walk to jednak większość klasyków biją dzisiejsze filmy które mają lepiej rozbudowaną fabułę i lepsze mieszane sztuki walk które są bardziej widowiskowo ukazane.Tak myślę że czasem by klasyki cenić trzeba mieć do nich sentyment z młodych lat.Ode mnie 5/10 ale każdemu polecam bo jest to film wart poświęconego czasu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones